Sezon wakacyjny został otwarty!
Część z nas, chętnie podejmuje aktywności nad akwenami otwartymi. Jezioro, zatoka jak najbardziej, potrafią zachęcać do dłuższego pływania.
Nie zapominajmy o bezpieczeństwie.
Jest wiele opcji, które umożliwiają bezpieczniejsze pływanie na otwartym akwenie, postaram się przytoczyć kilka możliwości.
1. Czepek – niegdyś przyznawano specjalną kartę pływacką (tzw. żółty czepek), która dawała uprawnienia na pływanie poza obszarem kąpieliska. W obecnym czasie to przeżytek, natomiast wyposażenie się w czepek o jaskrawym kolorze (np. zielony, pomarańczowy), zawsze zwiększy możliwość spostrzeżenia naszej sylwetki podczas pływania (obserwator z brzegu, osoby pływające na sprzęcie wodnym).
2. Obserwator – kiedy wybierzesz się nad akwen i zdecydujesz się na pływanie w wodach otwartych, zalecam, by zawsze ktoś tam z Tobą był. Zadaniem obserwatora poza spoglądaniem na pływaka jest również udzielenie pomocy, a jeśli nie jest w stanie zrobić tego sam, wezwanie odpowiednich służb. Dobrym rozwiązaniem okazuje się asekuracja ze sprzętu pływającego, takiego jak kajak czy łódka wiosłowa. Obserwator na sprzęcie pływającym winien być wyposażony w kamizelkę ratunkową (nawet jeśli potrafi pływać – powinna ona być zawsze w ekwipunku danego obiektu).
3. Bojka – rynek dostarcza coraz to nowszych rozwiązań. W przeszłości, by móc bezpiecznie pływać na akwenach, używało się bojek ratowniczych typu “Słoneczny patrol”. Wielkie, nieporęczne, z często zaplątującą się linką w nogach pływaka. W dzisiejszych sklepach sportowych, triathlonowych często można spotkać się z bojkami dmuchanymi, które są wystarczające (pod względem wyporności), niewielkich rozmiarów, poziom krępowania ruchów podczas pływania, przez producentów został zniwelowany, prowadząc do zwiększenia komfortu pływaka.
Żaden sprzęt nie może zagwarantować nam pełni bezpieczeństwa. Poza umiejętnością pływania i jej doskonaleniem, zawsze pozostaje nam zdrowy rozsądek, by móc podejmować trafne decyzje.